Jedna z najzdolniejszych producentek młodego pokolenia,
Megan Ellison z Annapurna Pictures, wyprodukuje nowy film
Mike'a Millsa (
"Debiutanci") -
"20th Century Women".
Będzie to osadzona w roku 1979 w Santa Barbara opowieść o trzech kobietach, wywierających olbrzymi wpływ na wychowanie małego chłopca. "Chcę, by była to oda do mojej matki, moich sióstr, do dziewczyn, w których byłem zakochany i do punk rocka, który nauczył mnie wiele o świecie" - mówi reżyser.
Mills napisał scenariusz i stanie za kamerą produkcji.